Żele do mycia ciała The Body Shop

Witam serdecznie :)
W dzisiejszym poście zaprezentuję, żele do mycia ciała firmy The Body Shop.
W Polsce jest to jeszcze trudno dostępna marka. Nie posiada swojego sklepu internetowego a na terenie państwa jest aż 11 sklepów w tym 6 w Warszawie.
Natomiast to co ich wyróżnia to nie tylko kosmetyki. 
Ich działalność opiera się na 5 zasadach:
1. Nie testują na zwierzętach
2. Wzmacniają samoocenę
3. Bronią praw człowieka
4. Chronią planetę
5. Wspierają uczciwy handel


Więcej dowiecie się na ich stronie. Dlatego też uwielbiam tam robić zakupy i testować nowe naturalne produkty. Jedną z nich są  poniższe żele do mycia ciała.


Na blogu ostatnio zrobiło się bardzo egzotycznie, dlatego na pierwszy rzut opisuję żel do mycia o zapachu i z ekstraktem z papai. 
Nie mogę się od niego oderwać, stąd też mała zawartość w buteleczce.
Co mogę dodać: zapach ma przepiękny, po umyciu ciała zapach utrzymuje się na skórze i w dodatku jest nawilżona i miękka. 

Firma posiada szeroką gamę zapachów : mango, banan, truskawki, czekolada, wanilia. Wszystkie działają bardzo zmysłowo- aż chciałoby się je zjeść :)

Dużym plusem produktów tej marki jest to, że po wykończeniu kosmetyku butelka może nam się przydać do przelania innego lub może zostać oddana całkowitemu procesowi recyklingu.


Żel Virgin Mojito to limitowana seria kosmetyków tej marki. Zapach jest odświeżający, orzeźwiający i idealny dla osób, które chcą szybko się obudzić po ciężkim ranku :) 

Połączenie mięty i limetki to wspaniała okazja aby przywołać odrobinę słońca do naszych ponurych dni :) 

Oprócz walorów zapachowych, kosmetyk nie podrażnia, nie uczula, natomiast oczyszcza i nawilża.

Teraz małe pytanie do Was
Czy spotkałyście się wcześniej z tą marką bądź próbowałyście ich produktów ? 
Jeżeli nie, być może niedługo pojawi się Mikołaj z pachnącym rozdaniem :) 


Miłego dnia ! 

6 komentarzy :

  1. Zawsze chciałam przetestować cos tej firmy, słyszałam o niej wiele dobrego na YouTube :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy post :)
    Zapraszam do mnie http://yamers.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz widzę tą markę. Połączenie mięty z limetką wydaje się być ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze nigdy żelu TBS, ale kilka zapachów mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam żeli z TBS, ale niedługo mam zamiar coś zakupić. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam nic jeszcze z TBS :)

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka