Witajcie !
Dziś nietypowy post, ale właśnie takie lubię. Halloween po naszemu :)
Święto wywodzące się z kultury amerykańskiej, obchodzone w przeddzień święta Zmarłych. Współcześnie kojarząca się ze strasznymi przebraniami, cukierkami i psikusami.
W Polsce nie jest hucznie obchodzone. Nie przyozdabiamy domów strasznymi rekwizytami ani nie przechodzimy ulicami przebrani w kostiumach.
Jednak coraz częściej można spotkać dzieci pukające od drzwi do drzwi i czekające na uzbieranego cukierka. Mimo, że święto w Polsce spotyka się ze szczególną krytyką rzekomego "podrabiania" amerykańskiego stylu, czemu ma nie być powodem, do spotkania się ze znajomymi, oderwania się od codziennych obowiązków, zaszalenia z wyobraźnią w kwestii make-upu ( bo nawet jeśli nie wyjdzie, nikt nie zauważy :) lub spędzić go na wesoło w gronie rodziny.
Nie jest to święto urzędowe, tak więc nie zaszkodzi by się przyjęło także u nas.
W każdym razie, w naszym domu "tradycją" stało się rzeźbienie dyni. Bardzo to lubię, bo wtedy mogę wykazać się twórczością i umiejętnościami plastycznymi.
Dynia w zeszłym roku |
Straaaasznie zdrowe przysmaki |
Miłego weekendu !
Fajna dyńka! :D
OdpowiedzUsuńa dziękuję :)
UsuńNigdy nie rzeźbiłam dyni, ale też robiłam takie przysmaki. Nawet pokazałam na blogu (chyba 2 lata temu).
OdpowiedzUsuń